Wiosna, wiosna dookoła
Witam wszystkich po długiej przerwie. Tak się złożyło, że cokolwiek zostałam unieruchomiona, więc nic nowego się nie pojawiało. Teraz taka mała istotka organizuje mój czas i choć pewnie wszyscy wkoło dostrzegli wiosnę znacznie wcześniej, to ja mam czas teraz dopiero się nią nacieszyć. Ostatni bardzo ciepły weekend wykorzystałam więc na długo oczekiwany i wymarzony wiosenny spacer.
Zaskoczeniem była duża ilość owadów, pszczół, motyli, które pracowicie zbierają nektar z pierwszych kwiatów.
Te kwiatki są maleńkie, ale w ilościach ogromnych zdobyły moje serce.
A tu udało mi się spotkać i nie wystraszyć płochliwej jaszczureczki.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie i zapraszam na kolejne spotkania.
Zaskoczeniem była duża ilość owadów, pszczół, motyli, które pracowicie zbierają nektar z pierwszych kwiatów.
Te kwiatki są maleńkie, ale w ilościach ogromnych zdobyły moje serce.
A tu udało mi się spotkać i nie wystraszyć płochliwej jaszczureczki.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie i zapraszam na kolejne spotkania.
Komentarze
Prześlij komentarz